Translate

wtorek, 10 kwietnia 2012

Rozdział 3


Wstałam kulturalnie i odwróciłam się w ich stronę.
-Chłopcy poznajcie się to jest moja córka Maya i jej koleżanka Ola...-powiedział tata pokazując na nas
-Hej dziewczyny-powiedzieli wszyscy razem chórem
-Hej cieszymy  się ze możemy was poznać-powiedziałam
-Co ty tu robisz?-zdziwiłam się po czym na mojej twarzy zawitał banan
-Maya? Wiedziałem że się jeszcze spotkamy-powiedział uśmiechając się.
-Strasznie sie ciesze że cię widzę po czym uściskałam go...na mojej twarzy pojawiły się rumieńce. Przywitałam się z resztą chłopaków po czym usiedlimy przy stole. Tata widząc że cały czas ja i Zayn spoglądamy na siebie spytał:
-A wy się znacie?
-yyy.. Tak poznaliśmy się w samolocie-odpowiedziałam
-to prawda miło nam się gawędziło-powiedział Zayn-Zamówiliśmy dania. Spojrzałam na Olkę i Naila nie mogoli oderwać od siebie oczu.
Po skończonej kolacji wracaliśmy do domu wtedy Zayn zapytał:
-Tom? Mógł bym zabrać Mayę na spacer?-zapytał spoglądając na mnie i czekając na reakcje mojego taty
-Jasne..-Ok możemy iść-gdy dojechaliśmy do domu Zayn  i ja poszliśmy w stronę parku. Obejrzałam się tylko za siebie i zobaczyłam że Nail i Ola też udali się na spacer w przeciwnym kierunku.
Powoli spacerowaliśmy po parku.
-Lubię tutaj przychodzić . - odparł Zayn . Uśmiechnęłam się tylko pod nosem i nadal przyglądałam się pięknemu krajobrazowi.
 Poczułam że jest trochę zestresowany nie wiedziałam o co mu w tej chwili chodzi.
Pamiętasz jak rozmawialiśmy na kolacji?-zapytał
-no tak pamiętam-odpowiedziałam
-No a pamiętasz że miałaś mi dac swój numer?
- A  tego sobie nie przypominam, dam ci numer tylko nie dzwoń w środku nocy bo cię zabije-zaśmiałam się
 -Dobrze obiecuję-odpowiedział łapiąc mnie delikatnie w talii
Jednak kiedy zaczął przybliżać swoją twarz do mojej zorientowałam się, że chce mnie pocałować.  Czy powinnam to zrobić , przecież znamy się tak krótko ? Po chwili staliśmy już wpatrzeni w siebie , nie odzywając się ani słowem .. już idealnie czułam jego oddech na moich policzkach , wyczuwałam bicie jego serca. Nasze twarze dzieliły milimetry. Pocałowałam go w policzek nie chcąc wszystkiego przyspiesząć. Lecz tu nagle...
-Hej gołąbeczki -krzyknęła Ola i Nailem którzy szli kilka metrów za nami. Odwróciliśmy się w ich stronę i przywitaliśmy się.
-To jak wracamy do domu?-zapytała Ola
-no Chyba. Trochę już późno i zimno-odpowiedziałam
-To co Zayn odprowadzimy dziewczyny do domu i się zbieramy?-zapytał Nlil po czym Zayn kiwną głową. Całą drogę szliśmy w milczeniu. Gdy doszliśmy do naszego domu tata wyjrzał przez okno. Pożegnałyśmy się z chłopakami, ucałowałyśmy ich w policzki po czym weszłyśmy do domu. Chłopcy oddalili się w stronę samochodu.
♥Oczami Naila♥:
-Hej tylko nie złam jej sera-obaj wiemy że jesteś z Jen nie dawaj jej nadzieji -powiedziałem
-Jasne spokojnie to tylko koleżanka...-powiedział nie pewnie. Czułem że zaczyna mu zależeć na Mayi.
Po czym odjechaliśmy samochodem w kierunku domu.
 ♥Maya♥:
W domu tata spytał:
- I jak było na spacerze?
-Całkiem fajnie, super-odpowiedziałyśmy z Olą.
-Dobrze idzcie już spać. Pobiegłyśmy obie na górę i powiedziałam Oli żeby na 10 minut przyszła do mojego pokoju. Wziełyśmy prysznic przebrałyśmy się w piżamę i Ola po chwili już u mnie była.
-No to opowiadaj co się działo w parku?-zapytała Ola
-No wiesz było fajnie spacerowaliśmy trochę opowiadał mi o sobie no i ...dałam mu swój numer i chyba chciał mnie pocałować-powiedziałam z rumieńcami na twarzy.
-No to super i co dalej- spytała z zaciekawieniem
-Dalej nic pocałowałam go w pliczek bo stwierdziłam że to jeszcze za wcześnie i wy wparowaliście nam w paradę, no ale mówię ci jego oczy są piękne nie mogłam oderwać od niego wzroku-powiedziałam
-A co tam u was gołąbeczki?-spytałam
-nie wiem czy coś z tego wyjdzie jest słodki przystojny miły ale nie wiem czy jest zainteresowany.
-No co ty widziałam jak na siebie patrzycie to było takie romantyczne-powiedziałam wzdychając
-No dobra idźmy spać-powiedziałam po czym obie szybko usnęłyśmy

Nie wiem czy coś mi wg wyjdzie z tego opowiadania w ogóle nie czytacie nie wchodzicie proszę was bardzo powoli zacznie się rozwijać to wszystko. Mówiłam ze nie umiem pisać ale chyba nie jest aż tak źle. Podsuwajcie pomysły za najciekawsze propozycje gwarantuje wystąpienie w rozdziałe. Jeszcze raz zapraszam do czytania. Dodam nowy rozdział ale musi być choć jeden komentarz dla was to nie wiele a dla mnie znaczy bardzo dużo.
Zapraszam na twittera: @Patrycja_ciacho
Lub piszcie na gg: 40642980
Pozdrawiam♥


7 komentarzy:

  1. Bardzo ciekawy blog.Widać,że umiesz pisać :D zapraszam do siebie www.youhavegotthatonethingbaby.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  2. Mi się podoba.. :) Ciekawie piszesz..

    OdpowiedzUsuń
  3. Narazie jest ok, ciekawa fabulaa ;p

    OdpowiedzUsuń
  4. fajnie się zaczyna ;)

    OdpowiedzUsuń
  5. 1. Niall,a nie Naill ( bo tak się czyta )
    2. Boysband, a nie boyband ( bo tak napisałąś w poprzednim rozdziale )


    Poza częstymi błędami to nawet spk....

    OdpowiedzUsuń